www.zrz.fora.pl

servantez

Nasz atak na karas30 byl totalna porazka ale trzeba uczyc sie na bledach:) Damy mu na troche spokoj i skupimy sie na kim innym. Mialem troche na glowie i nie moglem kolejnych atakow planowac no i strata offa. Teraz koniec obijania sie i pora dac Faith popalic:) Takze ja juz mam kogos pod lupa i jesli bedzie wsparcie na okreslony dzien to przejmiemy im troche wioske:)

taraniss

miło słyszec Smile

my natomiast wycielismy w pien kolejnego ich gracza OWALA
stracil na nasza kozysc 4 osady i znikł .

i miejmy nadzieje ze tak samo zniknie reszta fajtha

Minter

No...teoretycznie to był nasz szpieg xD
Ale co tam,w zasadzie straciłem z nim kontakt po tym jak jego kolega czyli łącznik opuścił nasze plemię ;p

taraniss

gdyby byl dobrym szpiegiem to by przezyl.
dostajac wsparcie i od was i od faitha.
zreszta wystarczylo by napisac ze to swoj Smile

ale jak mowisz ze byl bezuzyteczny to juz mi lepiej
zreszta to i tak by niczego nie zmieniło Smile

pozdrawiam

Minter

Być może